Już jakiś czas myślałam o bukiecie z 3 róż, który chociaż kształtem przypominał by kompozycję z kwiaciarni. Pomogła mi w tym Pani Beatka, która zażyczyła sobie taki bukiet w kolorze czerwonym. On był pierwszym, na którym później wzorowałam się przy kolejnych. Powstał też bukiet z 5 róż, a marzy mi się jeszcze z 7 ale to jak ktoś kiedyś będzie chętny.
Tak wyglądał pierwszy czerwony bukiet:
Po czerwonym bukiecie powstały kolejne, zamówione na Dzień Kobiet. Zrobiłam je w bardziej wiosennej wersji :-)
Cudowne bukiety.
OdpowiedzUsuńczerwony mnie urzekł elegancją!
OdpowiedzUsuń